W poprzedniej edycji naszej akcji „W 80 blogów dookoła świata” nie wzięłam udziału ze względu na natłok obowiązków w pracy. Tym razem nie mogłam nie dorzucić swoich trzech groszy. Tym bardziej, że temat tej edycji jest bardzo fajny. A Ty jesteś ciekawa, jaka jest moja ulubiona francuska piosenka? Czytaj dalej.
Te z Was, które czytały mój poprzedni wpis, mogą mieć już jakieś podejrzenia co do wykonawcy mojej ulubionej piosenki. A w zasadzie wykonawczyni. Pewnie wahasz się teraz między ZAZ i Indilą. I rzeczywiście masz rację. To jedna z nich śpiewa o pewnym miejscu na bretońskiej wyspie, która była wykorzystana do nakręcenia francuskiego serialu „Kamienie śmierci”.
Przyznaj się w komentarzu, kto na podstawie tych wskazówek zgadł, że chodzi o „Port Coton” ZAZ 😉
Posłuchaj i sama powiedz, czy nie jest nastrojowa i piękna:
A dla Ciebie przygotowałam ćwiczenie z tekstem tej piosenki. TUTAJ znajdziesz wersję dla zaawansowanych – należy uzupełnić tekst brakującymi czasownikami we właściwych czasach i formach, a TU już coś dla tych bardziej początkujących – czasowniki do wstawienia są wypisane w losowej kolejności już we właściwych formach gramatycznych. Poprawność możesz sprawdzić samodzielnie – wyszukując na jakiejkolwiek stronie słowa piosenki. Tylko nie oszukuj 😉 Bonne chance !
I jak zwykle zapraszam też do innych blogerów biorących udział w akcji. Może dzięki ich wpisom poznasz jakieś nowe piosenki?
Austria
Viennese Breakfast – Austriacka melodia do klaskania
Chiny:
Biały Mały Tajfun – Ulubiona chińska piosenka
Francja:
Między Francją a Szwajcarią – Nieco o francuskiej muzyce
Francuskie i inne notatki Niki – France – wielki powrót już wkrótce!
Madou en France – La playlist 100% française
Love For France – Dobra francuska muzyka, przegląd osobisty
Gruzja:
Gruzja okiem nieobiektywnym – Misza jest super, czyli historia jednej piosenki
Irlandia:
W Krainie Deszczowców – Moja ulubiona irlandzka piosenka
Kirgistan:
O języku kirgiskim po polsku – Moja ulubiona kirgiska piosenka
Niemcy:
Językowy Precel – Moja ulubiona niemiecka piosenka
Niemiecki po ludzku – Moja ulubiona piosenka po niemiecku
Rosja:
Rosyjskie Śniadanie – Najsmutniejsza piosenka świata
Dagatlumaczy.pl – „Raj utracony” czyli moja ulubiona rosyjska piosenka
Stany Zjednoczone:
Specyfika języka – Lekcja idiomów z ulubioną piosenką
Angielski dla każdego – Moja ulubiona piosenka
Head Full Of Ideas – Moja ulubiona (ostatnio) piosenka
Papuga z Ameryki – Ulubiona amerykańska piosenka
Szwecja:
Szwecjoblog – TOP 3: Moja ulubiona muzyka a język szwedzki
Tanzania/Kenia:
Suahili online – Moja ulubiona piosenka w suahili
Turcja:
Turcja okiem nieobiektywnym – Wszystko skończone, czyli taka sobie turecka piosenka
Wielka Brytania:
English At Tea – Top 3 wakacyjnych hitów z Wielkiej Brytanii
Włochy:
Obserwatore – Azzurro – piosenka zwycięzców
Studia, parla, ama – Moja ulubiona włoska piosenka
A jeśli i Wy macie ochotę dołączyć do naszej akcji ze swoim blogiem, zapoznajcie się z regulaminem naszej grupy, który znajdziecie klikając na logo „Blogi językowe i kulturowe” w prawej kolumnie bloga.
31 odpowiedzi
Lubię głos Zaz, ma takie przyjemne chropowate brzmienie i – nie wiem, może to tylko moje wrażenie – bardzo mi się z hipisami kojarzy 😉
Coś w tym jest- moje skojarzenie jest podobne.
byłam pewna, że u Ciebie znajdę Zaz 🙂
To samo chciałam napisać. Ula = Zaz ;). Znam tylko jedną jej piosenkę, ten hit sprzed 2-3 (?) lat, „Je veux”? Jak uwielbiam francuską muzykę, tak zdecydowanie wolę Indilę ;).
Indila też ma niesamowity głos i jej płyta też jeździ ze mną samochodem. Ale słucham ich tylko jak bez męża jadę bo się trochę buntuje 😉
Aż taka przewidywalna jestem? Hmm.. chyba muszę zmienić strategię 😉
Piękna 🙂 A ja z francuskich piosenek najbardziej lubię „Et si tu n’existais pas’ Joe Dassin.
@aleksandrasowinska:disqus to była „moja” piosenka te 4 tygodnie temu 😉
To rzeczywiście klasyk!
Zupełnie nie odnajduję się w takich muzycznych klimatach, ale potrafię sobie wyobrazić, że Zaz może być miło słuchać do porannej kawki 😉
I w podróży też się sprawdza 😉
Ciężko mi powiedzieć, ile razy przesłuchałam płyty Zaz. Jedną nawet mam. Ale kłóciłabym się, że jej najlepszą piosenką jest „Eblouie par la nuit”.
To również moja ulubiona piosenka 🙂
Chyba nie ma takiej jej piosenki, która by mi się w ogóle nie podobała 😉
ZAZ kocham bezgranicznie od dawna 🙂
Marzy mi się usłyszeć ją na żywo i mam nadzieję, że tym razem będę mogła być na jej koncercie gdy pojawi się w promieniu 100 km od Wiednia.
Jedna z moich uczennic była na jej koncercie w Londynie. Grała w małym klubie. Podobno super energia 🙂
Te energie „widać” nawet słuchając jedynie nagrań. Ech…muszę ją usłyszeć na żywo choćby nie wiem co 🙂
Również marzy mi się uczestniczyć w jej koncercie. Najbardziej właśnie w jakimś niedużym klubie.. ehh.. rozmarzyłam się..
Oj pamiętam to szaleństwo sprzed kilku lat. Na prośbę uczniów analizowaliśmy na lekcji tekst „Je veux”. Idealny materiał, żeby przećwiczyć dwa potoczne wyrażenia : J’en veux pas i J’en ai marre 🙂
Od „Je veux” rozpoczęła się również moja przygoda z ZAZ 🙂
Mam tę płytę Zaz, bardzo fajna
Jeździ ze mną samochodem 😉
A ja uwielbiam 2 piosenki Zaz: 1. Z filmu Belle et Sebastien – „Belle” – słuchałam jej (łącznie z jakieś milion razy) zaraz po przeczytaniu książki w nowej „odsłonie” i „Paris sera toujours Paris” – tej mogłabym słuchać bez-koń-ca… Ciekawe czy kiedyś mi się znudzi.
Ta, którą wybrałaś też jest ładna, ale nie porwała mnie aż tak bardzo 🙂
O tak, „Paris sera toujours Paris” też bardzo lubię.
just love it!
🙂
Szczerze mowiac, zadziwia mnie popularnosc Zaz w Polsce: jest chyba bardziej popularna nad Wisla niz nad Sekwana. Nie wiem, czy wiecie, ale we Francji jej ostatnia plyta o Paryzu w czasach okupacji zostala odebrana dosc kontrowersyjnie.
Polecam waszej lekturze rowniez ten artykul ze stycznia 2015 na jej temat: http://leplus.nouvelobs.com/contribution/1301274-zaz-recoit-40-000-euros-pour-un-concert-prive-mais-ou-sont-passees-ses-convictions.html
Ten artykuł chyba nawet gdzieś linkowałam o ile mnie pamięć nie myli.
A czemu Cię dziwi jej popularność? Nie uważasz, że ma talent?
Dziwi mnie, ze jest tak bardzo popularna w Polsce, kiedy we Francji nie jest. Owszem ma talent, ale na tle innych francuskich artystow, nie jest jakos specjalnie wybitna. Po prostu dziwi mnie ten szal na nia tak mocno odczuwalny w Polsce, a moze to tez dlatego, ze inni artysci francuscy nie sa znani w Polsce.
Komentowanie zostało wyłączone.