W tym tygodniu wpadła mi w oko informacja, że w przyszłym roku Polska weźmie udział w Konkursie Piosenki Eurowizji. Może tym razem uda nam się wygrać…? Najbliżej byliśmy w 1994 roku, gdy Edyta Górniak, z piosenką „To nie ja!” zajęła drugie miejsce. Francja ma zdecydowanie lepsze wyniki. Reprezentantom tego kraju udało się pokonać wszystkich konkurentów pięciokrotnie.
W 1958 André Claveau wyśpiewał pierwsze miejsce piosenką «Dors, mon amour»:
Na drugie zwycięstwo Francuzi czekali tylko 4 lata. Tym razem Isabelle Aubret zwyciężyła wykonując piosenkę «Un pemier amour»:
W 1965 roku pierwsze miejsce ponownie zajęła Francuzka, France Gall z piosenką «Poupée de cire, poupée de son»:
Po kolejnych 4 latach Frida Boccara z piosenką «Un jour, un enfant» wywalczyła pierwsze miejsce ex-aequo z wykonawcami z Hiszpanii, Holandii i Wielkiej Brytanii:
Ostatnie jak do tej pory zwycięstwo przyniosła Francji w 1977 roku Marie Myriam i piosenka «L’Oiseau et l’Enfant»:
Która z nich najbardziej Ci się podoba? Moim faworytem jest France Gall, którą pewnie znasz przede wszystkim dzięki innej piosence, «Ella, elle l’a»:
Na początku marca przyszłego roku dowiemy się, kto będzie reprezentował Francję i Polskę w 59. edycji Konkursu.
6 odpowiedzi
Moze nie powinnam, ale niestety nawet nie znajac jeszcze naszego reprezentant, bardzo watpie czy Polska powtorzy chociazby drugie miejsce Edyty. Smutne to troszke :-
Może jestem zbytnią optymistką, ale jeszcze wierzę, że dobrze nam pójdzie 🙂
Oj, gdybyśmy mieli taką polską Zaz to kibicowałabym Polsce. A tak, ciekawe, czy ona pokaże się na tym festiwalu. W Polsce bilety były bardzo drogie a tłum był niemały na jej koncercie.
Ja bym wysłała Melę Koteluk, Gabę Kulkę albo Monikę Brodkę jako reprezentantkę Polski- wtedy byłaby szansa 🙂
wierne kopie Nosowskiej – to może od razu Nosowską z Heya 😉
Nosowską też bardzo lubię, chociaż bardziej z dawnych czasów.
Komentowanie zostało wyłączone.