24 października 2016 r. zapisze się w historii mody jako data premiery pierwszego numeru polskiej edycji kultowego, francuskiego magazynu o modzie. Kupiłam bardziej z racji powiązań z Francją niż zainteresowania modą. Na moim Instagramie chwaliłam się zakupem a teraz zdradzę czy warto kupić L’OFFICIEL.
Zdecydowanie warto! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym magazynem! Redakcja L’OFFICIEL Polska odwaliła kawał dobrej roboty!
Już samo to, że zdecydowałam się na ten temat dla Ciebie napisać jest argumentem przemawiającym za zakupem polskiej edycji L’OFFICIEL, ale postanowiłam przedstawić Ci trochę jego zawartość.
W L’OFFICIEL znajdziesz:
Ciekawe artykuły.
- O historii powstania i rozwijania rodzinnego magazynu o modzie. Niby historia, ale podana w lekki sposób i bez zbędnego teoretyzowania.
- Wywiad z Agatą Buzek – jedną z najprawdziwszych osób w polskim aktorstwie (według Magdy Mołek przeprowadzającej wywiad).
- Moda według Petera Lindbergha – fotografa, który uwiecznił m.in. takie sławy jak Kate Moss, Tina Turner, John Malkovich, Karl Lagerfeld czy Gianni Versace.
- Rozmowa z Karin Gustafsson- główną projektantką szwedzkiej firmy COS.
- Rozmowa z mistrzem francuskiego krawiectwa – za takiego jest uważany Jean Paul Gaultier.
- O znaczeniu mody dla francuskiej kultury i gospodarki- doceniono ją już za czasów Franciszka I.
- Opowieść Marty Orzeszyny o pamiątkach po Antonim Cierplikowskim- wizjonerze, który stworzył nowoczesne fryzjerstwo.
- Rozmowa z Simone Colombo- włoskim Międzynarodowym Makijażystą.
- O June Newton- fotografce i artystce.
- O Tinie Modotti, którą autorka artykułu określiła jako „femme fatale meksykańskiego ruchu kulturalnego Mexicanidad”.
- O sztuce nowoczesnej i tej pochodzącej z Azji i Afryki.
- O kultowych precjozach.
- O meblach zaprojektowanych przez Jeana Prouvé.
- Rozmowa z perfumiarzem tworzącym dla marki Burberry.
Piękne zdjęcia i interesujące rysunki
- Sesja Oli Kowalskiej- córki słynnej mamy.
- Sesja Agaty Buzek towarzysząca wspomnianemu wywiadowi.
- Sesja trenerki personalnej- Katarzyny Wolskiej.
- Ciekawie ujęte pamiątki po genialnym fryzjerze, pochodzącym z Polski Antoine de Paris.
- W pierwszej chwili sądziłam, że te biżuteryjne kultowe precjoza są przedstawione na zdjęciach.
- Apartamenty domu mody Fendi.
I chociaż wiele z nazwisk wspomnianych w magazynie nie było mi znanych a modą jakoś mocno się nie interesuję to L’OFFICIEL przeczytałam od deski do deski i na pewno kupię przynajmniej kolejny numer. Najgorsze jest to, że nigdzie nie widzę informacji o dacie premiery drugiego numeru. Poczekam, warto!
24 odpowiedzi
Zachęciłaś mnie do kupna, a normalnie przeszłabym obok tego magazynu obojętnie:) Zostanę na Twoim blogu, bo na pewno mi się przyda:)
Cieszę się ???? daj znać jak wrażenia po lekturze- mam nadzieję, że się nie zawiedziesz!
Nigdy nie słyszałam o tym magazynie. Jego zawartość wygląda obiecująco. Dużo artykułów.
To prawda. Oprócz L’OFFICIEL kupiłam też FASHION MAGAZINE ale jest tam zdecydowanie mniej do czytania. Niby cena też niższa o 7 zł ale wolę dopłacić a mieć lepszą jakość ????
Ja tez wole wydac wiecej na cos lepszego. Kupie na probe, bo do tej pory mam 4 ulubione gazety i to od kilku lat. Zobacze, czy dojdzie do tego nowa pozycja 🙂
Zawsze możesz też przejrzeć w sklepie przed podjęciem decyzji o zakupie ☺
Kiedys tak robilam, w koncu doszlo do tego, ze poswiecalam na to nawet 2 godziny! Przerzucilam sie na kupowanie polecanych pozycji 🙂
No tak, sama pamiętam czasy studiów kiedy w drodze z uczelni zahaczałam zawsze o Empik i potrafiłam przesiedzieć godzinę lub dwie z gazetami 😉
Jeśli jest wersja elektroniczna, to pewnie się skuszę – lubię obserwować nowości na rynku prasowym (taka pozostałość po studiach medioznawczych), choć najczęściej rozczarowują – jak choćby Esquire. Wciąż czekam na coś pokroju New Yorkera, ale póki co marne nadzieje.
Z tego co wiem, to wersji elektronicznej niestety nie ma.
Tytuły prasowe mają w dzisiejszych czasach dużą konkurencję i chyba dlatego też ciężko trafić na coś naprawdę dobrego. Nawet niektóre blogi są pisane ciekawiej ????
Generalnie to nie przepadam za takimi magazynami, bo nic tam dla mnie zazwyczaj nie ma do czytania. Ale ten się ciekawiej zapowiada, tak, że można się czegoś ciekawego dowiedzieć, więc jak będę w Polsce to się rozejrzę za nim 🙂
Monika koniecznie przynajmniej przejrzyj! A kiedy będziesz? Mam nadzieję, że jeszcze go wtedy znajdziesz na sklepowych półkach. Podobno (wg info od administracji oficjalnego ich fanpejdża) w grudniu ma być już drugi numer ????
Ciekawi mnie ten magazyn 🙂 a jaka jest cena? 🙂
19 zł a ma w sumie ponad 200 stron ☺
O kurczę to faktycznie się opłaca 🙂 szkoda, że mieszkam w Norwegii, bo z chęcią bym przeczytała :/
To może niech ktoś z rodziny, przyjaciół kupi Ci ten numer a przy najbliższej wizycie w Polsce sobie go odbierzesz?
Chyba tak będę musiała zrobić 😉
Jeszcze nie miałam go w rękach, ale się zastanawiam nad zakupem. Fajnie, że jest co poczytać. 🙂
Przejrzyj gdzieś w sklepie a nie będziesz się zastanawiać 😉
Chyba wybiore sie do kiosku w poszukiwaniu tego paryskiego szyku.
W kiosku może być różnie z dostępnością. Najpewniej znajdziesz go w empiku 🙂
tyle blogow promuje ten magazyn w tej chwili, ze az trudno uwierzyc, ze to spontaniczna akcja, i ze wszyscy ci blogerzy sami sobie kupili ten drogi i nikomu nie znany magazyn, poprosimy bez sciemy
Gdyby niniejszy wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem, byłoby to wyraźnie oznaczone. Sama z siebie kupiłam ten magazyn i po prostu uważam, że były to dobrze wydane pieniądze. Za innych nie ręczę, ale mój wpis jest szczery i obiektywny. A na pewno nie jest sponsorowany. A Pani przejrzała już ten magazyn chociaż? Chętnie zapoznam się z Pani opinią.
Nie czytałam, więc się nie wypowiem. Dopiero jak wpadnie mi w ręce napiszę opinię 😉
Pozdrawiam
Komentowanie zostało wyłączone.