Brzydki jak…? No właśnie, po polsku powiemy „brzydki jak noc”. A jak to będzie po francusku?
Francuzi chyba nie uważają, że noc jest brzydka (ja zresztą też nie 😉 ) bo odpowiednikiem tego wyrażenia we Francji jest „laid comme un pou„. A „un pou” to wesz. Zaciekawiło mnie, skąd się wzięło akurat takie porównanie i oto co znalazłam:
Cette expression date du XVIIIe siècle. Le pou est un insecte extrêmement repoussant de par son apparence, mais également de par son action. Il se reproduit rapidement et entraîne des démangeaisons, on comprend alors qu’il représente quelque chose de dégoûtant.
Z moich poszukiwań wynika, że te małe owady nie pojawiają się w analogicznych zwrotach w innych językach. Są za to odniesienia do takich elementów rzeczywistości jak:
– grzech (Anglia, Hiszpania, Stany Zjednoczone, Włochy, Szwecja);
– śmierć (Bułgaria);
– małpa (Hiszpania, Sycylia);
– pies (Anglia);
– głód (Włochy, Maroko);
– diabeł (Rumunia, Kanada- Quebec).
Jest też kilka państw, w których uważa się, podobnie jak w Polsce, że ktoś może być brzydki jak noc: Niemcy, Belgia, Holandia.
Która wersja najbardziej Ci się podoba?
3 odpowiedzi
O nie znam tego przyslowia ale zawsze fajnie dowiedziec sie czegos przydatnego 🙂
Bardzo fajny wpis, nie znałam wcześniej tego wyrażenia i faktycznie należy przyznać, że wszy są o wiele brzydsze niż noc, więc francuski odpowiednik jest lepszy w swojej wymowie.
Pozdrawiam ! 🙂
Brzydki jak pryszcz 😀
Komentowanie zostało wyłączone.