Okazja dziś nie byle jaka 😉 Francuskie święto narodowe to idealny dzień na nowy wpis. Będzie o tym dzisiejszym święcie, o krajobrazie Paryża, o kilku francuskich muzeach, radiu, a także o pewnej polskiej restauracji. Co ma wspólnego z Francją?
1.
Zaczniemy od czegoś bezpośrednio związanego z dzisiejszą datą. Polecam Ci gorąco film pt. „C’est quoi, le 14 juillet ?” na portalu 1jour1actu.com. Wspominałam już o nim wielokrotnie i zachęcam do regularnego zaglądania. Możesz też zapisać się na ich newsletter – będziesz wtedy dostawać aktualności na maila, bez konieczności pamiętania o tym 😉
2.
Pamiętasz mój wpis o słownikach? Jako uzupełnienie proponuję artykuł z portalu RTL o kilku innych, bezpłatnych źródłach. Swoją drogą, jeśli lubisz słuchać radia, a przy okazji chcesz się uczyć francuskiego, polecam RTL – znajdziesz tam sporo audycji, podcasty i filmy.
3.
Wprawdzie ten rok jest pod względem wyjazdów wyjątkowy, ale trwają właśnie wakacje i sezon urlopowy. Jeśli lubisz zwiedzać i planujesz odwiedzić Francję, zajrzyj do tego wpisu z dziesięcioma niezwykłymi muzeami. Mnie zachwyciło to z butami i z maszynami drukującymi!
4.
W Paryżu możesz 30 razy przekroczyć Sekwanę i za każdym razem zrobić to innym mostem. Niedługo ponoć ma powstać kolejny, trzydziesty pierwszy most. Jak zapowiadają architekci i projektanci, nie będzie on zwyczajny. Dlaczego? Sprawdź w tym artykule. Co sądzisz o tym pomyśle – ma szanse się przyjąć w krajobrazie Paryża czy będzie tak jak z Wieżą Eiffela?
5.
Znasz ranking restauracji otrzymujących gwiazdki Michelina? Jeśli tak, to na pewno słyszałaś, że w Polsce nie ma takich lokali zbyt wiele. Niedawno otrzymała ją krakowska Bottiglieria 1881. W Warszawie utrzymały je docenione wcześniej Senses oraz Atelier Amaro. I właśnie o tej ostatniej restauracji, widniejącej w przewodniku Michelin od 2013 roku, telewizja ARTE wyprodukowała program. Zachęcam!
6.
Na koniec coś dla fanów pewnego maga. Jeśli Harry Potter mógłby być jednym z Twoich wcieleń, mówiących po francusku, polecam Ci ten wpis. Adélaïde jest nauczycielką FLE i opracowała świetne ćwiczenia do uproszczonego tekstu powieści J. K. Rowling. Treść również sama stworzyła! Chapeau bas !
Dawno nie polecałam Ci żadnego bloga do śledzenia. A trafiłam ostatnio (na profilu Kasi – Bretonissime) na prawdziwą perełkę. Carnets d’une brétonne łączy w sobie trzy elementy, które uwielbiam. Kuchnię francuską, Bretanię i język francuski! Prowadzi go Marie-Ange mieszkająca w departamencie Morbihan. Opisuje swoje odkrycia kulinarne, kulturowe i podróżnicze. Jeśli masz w planach odwiedzenie Bretanii, koniecznie zajrzyj na jej stronę!
Na koniec, niezmiennie zachęcam Cię do śledzenia profilu mojego bloga w serwisie Facebook oraz do dołączenia do grupy.
A Ty co ostatnio ciekawego czytałaś? Chętnie dorzucę coś do zakładek z artykułami do przeczytania 😉