Podsumowanie października i plany na listopad
Gdy planowałam na początku października mój rozwój językowy zdawałam sobie sprawę, że będzie to kolejny miesiąc z minimalną aktywnością na tym polu. Nie pomyliłam się, a nawet było dużo gorzej niż się spodziewałam. Gdybym nie czytała blogów językowych, gdzie często mimowolnie jakieś słówka zostają w głowie, byłoby w ogóle tragicznie. Jeśli chodzi o włoski-