Chcesz dowiedzieć się więcej o trybie subjonctif? Zapisz się na listę osób zainteresowanych kursem online!

Francja w 10 słowach – 50. miesięcznica

Wiem, że miałam najpierw dokończyć relację z mojego majowego urlopu w Paryżu. Chcę jednak opisać ten wyjazd naprawdę solidnie. Tak, aby każdy mógł z niego skorzystać jak z subiektywnego przewodnika. Jednak takiej okazji nie mogłam przegapić. Nie zdarza się bowiem zbyt często 50. miesięcznica naszego blogowego projektu. Tak! Dobrze widzisz, to już 50. edycja akcji „W 80 blogów dookoła świata„! Z tej okazji na naszych blogach znajdziesz wpisy raczej (ale nie tylko) językowe, a ich tematem będzie 10 słów dotyczących państw, o których zwykle piszemy. W moim przypadku będzie to zatem Francja w 10 słowach. Chcesz wiedzieć jakie wyrazy wybrałam? Zapraszam do lektury dalszej części wpisu. A linki do pozostałych blogów znajdziesz jak zwykle na końcu. 

W pierwszej chwili po wyborze tematu w mojej głowie zagościła całkowita pustka. Przecież nie da się streścić takiego kraju, jakim jest Francja, w 10 słowach! Do ostatniej chwili zwlekałam z decyzją o udziale w tej edycji akcji. Ale jak mogłabym odpuścić taką okrągłą miesięcznicę? Tym bardziej jako adminka grupy! Musiałam coś wymyślić. I wymyśliłam coś dosyć osobistego. Mam nadzieję, że wybrane przeze mnie słowa, kojarzące mi się z Francją, wydadzą się ciekawe również Tobie.

Francja w 10 słowach

la langue

Skoro miał być wpis „raczej” językowy, to nie sposób nie zacząć listy właśnie od języka (la langue). Chyba każdy, kto zaczyna jego naukę, kieruje się jego brzmieniem i melodią. Niektórzy zrażają się trudną wymową. Niepotrzebnie. Wystarczy zapamiętać kilka (no dobra, może kilkanaście) zasad, a później już jest z górki. Nie należy się też przejmować tym, że język francuski jest językiem wyjątków (une exception)!

la cuisine

Kuchnia to dziedzina, z której Francja słynie na całym świecie. Będąc we Francji nie sposób się nią nie zachwycić. Mój przypadek jest jeszcze cięższy- francuskie dania przenoszę również do mojej kuchni, co nie zawsze zachwyca mojego męża 😉

le petit-déjeuner

Śniadania musiałam wyróżnić jako oddzielne słowo. Można je przetłumaczyć jako „mały obiad”, ale myślę, że to nie oddaje w pełni charakteru tego posiłku. Czy może być coś lepszego niż rogalik ze świeżo zaparzoną kawą i sok pomarańczowy lub bagietka z konfiturą domowej roboty? Cóż, to zależy co danego dnia masz w planach. Jeśli chcesz zwiedzać Paryż, to lepiej zjedz podwójne śniadanie lub przyrządź coś bardziej sycącego 😉

les macarons

Tych pięknot też raczej nie muszę Ci przedstawiać. Na całym świecie kuszą swymi smakami i kolorami. Każda szanująca się Instagramerka ma na swoim profilu przynajmniej jedno zdjęcie przedstawiające te ciasteczka.

Z punktu widzenia językowego ich nazwa przypomina nazwisko aktualnego prezydenta Francji- w sieci krąży wiele memów i grafik wyśmiewających tę zbieżność 😉

A tu jeszcze moje wykonanie 😉

le chic / la mode

Na temat sposobu ubierania się Francuzek powstało już wiele książek i opracowań. Nadal nie wyczerpały tematu. W sumie nic dziwnego- przy tylu projektantach mody pochodzących z Francji kobiety mają się na kim wzorować. Jak wiadomo naród ten jest dosyć mocno zapatrzony w siebie, więc Ci francuscy projektanci mody są najlepsi 😉 Wystarczy wymienić takie nazwiska jak: Christian Dior, Coco Chanel, Yves Saint Laurent, Balmain, Pierre Cardin, Christian Lacroix, Jean-Paul Gaultier, Hubert de Givenchy… A to tylko niektórzy, na dodatek ci bardziej znani! 

les musées

Sama zwiedziłam przynajmniej 5 francuskich muzeów, a moje pobyty we Francji raczej nie były nastawione na takie atrakcje. Może poza tym ostatnim, podczas którego zwiedziłam (chociaż to może za duże słowo) Luwr i muzeum Orsay. Kolekcje sztuki są rozsiane po całej Francji. Nawet w niedużych miejscowościach często można trafić na perełkę, gdzie nie ma tłumu turystów i można rzeczywiście tę sztukę kontemplować. Takie muzea przede wszystkim polecam. 

la Tour Eiffel

Jeśli zapytasz swoich znajomych o zabytek, który jako pierwszy przychodzi do głowy na hasło „Francja”, w przypadku prawie 100% odpowiedzi będzie to Wieża Eiffla. Nie każdy wie, że Żelazna Dama miała zostać rozebrana po 20 latach. Na szczęście (ale nie według części Francuzów) udało się znaleźć dla niej zastosowanie i tym sposobem do tej pory można podziwiać piękną panoramę Paryża z jej szczytu. Oczywiście jeśli już dopchasz się między turystami do tych widoków 😉

la Bretagne

Do tego regionu zawsze będę miała sentyment. To pierwsze miejsce (nie licząc lotniska), w którym stanęła moja stopa na francuskiej ziemi. Chociaż wiele jej zakątków już zwiedziłam, to nadal liczę, że uda mi się tam wrócić, bo jeszcze ich mnóstwo czeka na mnie 😉 Tymczasem zadowalam się zdjęciami z poprzednich pobytów oraz tymi zamieszczanymi przez autorkę najlepszego bloga o Bretanii – Bretonissime.

le vin

Kolejny produkt, którego nie może zabraknąć w tego typu zestawieniu. Warto próbować francuskich win, szczególnie bezpośrednio w winnicach, których jest całkiem sporo. Jeśli masz ochotę wybrać się do jednej z nich, zajrzyj np. na blog Izy – opowiada m.in. o Alzackim Szlaku Win oraz o winnicach Bordeaux.

la musique

Przy tym temacie sprawa jest bardzo subiektywna. Znam osoby, które są zachwycone francuską muzyką przynajmniej tak jak ja, ale z drugiej strony jest też drugie tyle osób szukających innej stacji gdy tylko usłyszą w radiu jakiś francuski kawałek. Moim zdaniem warto sięgnąć do francuskiego repertuaru- każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jeśli chcesz sprawdzić do którego „obozu” należysz, zachęcam do posłuchania na początek piosenek, które co miesiąc pojawiają się w naszych zestawieniach na blogu w ramach akcji „Z piosenkami dookoła świata”.


Jako uzupełnienie niniejszej listy podrzucam Ci jeszcze wpis o 5 ciekawych francuskich słowachA co znalazłoby się na Twojej liście zatytułowanej „Francja w 10 słowach”?


Wpisy pozostałych członków grupy biorących udział w tej edycji akcji:

angielski

Angielski C2 – Kraj w 10 słowach 

Angielska Herbata – 10 arcybrytyjskich słówek 

Englishake – 10 najważniejszych słów po angielsku 

chiński

Biały Mały Tajfun – Yunnan w dziesięciu słowach 

duński
Ukryty Kot – Dania w 10 słowach

fiński

Suomika –  Finlandia w 10 słowach 

francuski

FRANG – Francja, Francuzi i ich dziwactwa w 10 słowach 

Francuskie i inne notatki Niki – Francja w 10 słowach 

Moja Alzacja – Co Alzacja zmieniła w moim życiu, czyli Alzacja w dziesięciu słowach 

Français mon amour – Francja w 10 słowach

gruziński

Gruzja okiem nieobiektywnym – 10 słów, które na pewno usłyszycie w Gruzji

hiszpański

Hiszpański dla Polaków – Hiszpania w 10 słowach i kilkunastu powiedzeniach

irlandzki

W Krainie Deszczowców – Irlandia w 10 słowach 

niemiecki

Viennese breakfast – Austria w 10 słowach na „a” 

rosyjski

Dagatlumaczy – blog o tłumaczeniach i języku rosyjskim – Rosja w 10 słowach

szwedzki

Szwecjoblog – Szwecja w 10 słowach 

turecki

Turcja okiem nieobiektywnym – Turcja w 10 słowach 

Subjonctif bez tajemnic!

Masz już pewien zasób wiedzy z gramatyki języka francuskiego i nie jesteś już na poziomie początkującym? Na pewno w Twoje uszy wpadła już ta nazwa. Le subjonctif. Zmora większości osób uczących się języka Molièra. Na szczęście (dla Ciebie) właśnie przygotowuję kurs na temat tego trybu. Znajdziesz w nim teorię dotyczącą tworzenia form czasownikowych, zbiór wyrażeń ułatwiających budowę zdań oraz sporą porcję ćwiczeń.

Przydałby Ci się ten kurs? Zapisz się w poniższym formularzu na listę zainteresowanych. Dzięki temu będziesz na bieżąco z kolejnymi etapami pracy nad nim. Jako jedna z pierwszych osób poznasz również datę jego premiery 🙂