Ale ten czas szybko płynie. Dziś już dziesiąty raz publikuję wpis w ramach Wtorkowego linkowania. Pierwszy pojawił się na początku tego roku więc z regularnością różnie bywa 😉 ale gdybym co tydzień zasypywała Cię linkami to nie miałabyś czasu na czytanie pozostałych artykułów na blogu.. Zapraszam zatem na świeżą porcję ciekawych miejsc do odkrycia.
Wiosną tego roku na francuskim rynku wydawniczym pojawiła się nowa pozycja kulinarna. Tytuł mówi sam za siebie: 100 plats préférés des Français. Połowa słodkich, połowa na słono. Jesteś ciekawa, co znalazło się na szczycie zestawienia? Le Figaro opublikował pierwsze dziesiątki z obu kategorii. KLIK (po francusku). Daj znać, czy obstawiane przez Ciebie dania pojawiły się na podium 🙂
Kolejny artykuł był opublikowany dosyć dawno temu, w maju, ale ja dopiero niedawno na niego trafiłam. Dotyczy bardzo ciekawego zagadnienia, mody podczas Rewolucji Francuskiej. Zaintrygowana? KLIK.
Zastanawiałaś się kiedyś nad zdaniem Vive(nt) les vacances? No właśnie, pewnie się pukasz w czoło, dlaczego tak to dziwnie zapisałam z tymi dwiema literkami w nawiasie? Wyjaśnienie znajdziesz TUTAJ, tylko uprzedzam, że po francusku.
Dlaczego Wiola jest smutna w Paryżu? Odpowiedź TU. A TUTAJ kilka miejsc, które lubi.
Tytuł kolejnego artykułu mówi sam za siebie. 10 rzeczy, które można robić w Paryżu za darmo. Ktoś się wybiera? Zweryfikuj, czy to prawda 😉
A na koniec tej części ciekawostka. Czyżby Wieża Eiffela miała doczekać się konkurencji? Taki news na TVP.info.
Autorka polecanego dzisiaj bloga tak pisze o nim sama:
Zanurz się w klimat Paryża. Poznaj życie osobowości związanych z miastem. Przeczytaj o ich dziełach, miejscach z nimi związanych. Dowiedz się ciekawostek o czasach, w których żyli. Z tą wiedzą podróż do stolicy Francji będzie magiczną przygodą.
Jeśli więc wybierasz się w najbliższym czasie do Paryża, to oprócz relacji Diany, zajrzyj na blog Sylwi, która zabierze Cię w rzeczywiście magiczną podróż po Mieście Świateł bez wychodzenia z domu.
Na dziś to tyle. Prokrastynacja nie pozwala na więcej 😉 ale w tym tygodniu będzie jeszcze wpis ze słownictwem i wykorzystam do niego pewne nowe narzędzie.
Bonne soirée !
A jeśli spodobał Ci się ten wpis, możesz go podać dalej za pomocą poniższych narzędzi:
4 odpowiedzi
Dzięki za pochlebne słowa o blogu. Po mojej pierwszej wizycie w Paryżu rozbudziła się we mnie ciekawość i zaczęłam szukać przeróżnych informacji na temat świata artystycznego związanego z Pryżem. Ponieważ nie znalazłam miejsca, które by mnie w pełni usatysfakcjonowało (z francuskim raczkuje na razie więc w grę w chodziły ewentualnie strony angielskojęzyczne) zdecydowałam się sama je stworzyć. Mój blog rozwija się więc razem ze mną, a często nawet trochę wolniej bo nie jestem w stanie nadążyć z przetwarzaniem informacji. W każdym razie wg. mnie inaczej zwiedza się chociażby muzeum Orsey znajac historię powstania impresjonizmu, losy malarzy czy tajemnice obrazów niż nie będąc przygotowanym na to spotkanie. A jak już się trochę zna to chce się więcej i więcej 🙂
Wróciłam niedawno z Paryża. Jeśli uda mi się wygospodarować trochę czasu chętnie podrzucę Ci moje spostrzeżenia.
Miłego dnia, Sylwia
Dzięki za tak obszerne uzupełnienie! Robisz kawał dobrej roboty więc trzeba podawać dalej 🙂 Będzie super jeśli uda Ci się napisać coś dla mnie!
..no dość wylewna ta moja poranna wypowiedź – przepraszam! 🙂
zajmę jeszcze trochę miejsca by wyrazić swoje uznanie dla Twojej działalności,a i chętnie zwrócę się o wsparcie w nauce jeśli tylko pokonam w końcu podstawy 😉
Nie przepraszaj! Komentarze są po to, by tu pisać 😉 a wsparcia chętnie udzielę 🙂
Komentowanie zostało wyłączone.