W poprzednim wpisie z tej serii (który notabene został opublikowany prawie dokładnie rok temu) dowiedziałaś się na przykład, jaki jest mój ulubiony moment dnia, gdzie chciałabym pojechać, jakiej muzyki słucham, czy uśmiecham się do siebie w lustrze i co bym zrobiła, gdybym wygrała milion dolarów. Dziś poznasz kolejne 22 fakty o mnie, ponieważ ponownie zostałam nominowana do Liebster Blog Award. Jeśli chcesz wiedzieć, kto jest moim blogowym idolem, co robię, kiedy nie mogę zasnąć, przy jakim filmie zasnęłam, z kim chętnie poszłabym na kolację i kim chciałam być, jak byłam mała, przejdź do dalszej części wpisu.
Odpowiedzi na pytania Agnieszki z bloga CiekawAOSTA:
1. Górki i pagórki czy morze?
Zdecydowanie górki i pagórki. Szczególnie Tatry, gdzie staramy się jeździć przynajmniej raz na dwa lata. Ostatni pobyt w górach wypadł w ubiegłym roku. Wprawdzie więcej czasu spędziliśmy wtedy po Słowackiej stronie, ale było baardzo miło i aktywnie czyli tak jak lubimy. Wyszło u mnie wtedy „zboczenie zawodowe” bo przywiozłam z góry pamiątkę związaną z Francją 😉
2. Blogowy idol?
Tutaj odpowiedź przyszła mi do głowy niemal natychmiast, chociaż nie użyłabym słowa „idol”. Bardziej wzorzec i inspiracja do powstania mojego bloga. Pisałam już o tej osobie w pierwszym wpisie z serii Wtorkowe linkowanie. Na pewno ją znasz i śledzisz również jej bloga. Chodzi oczywiście o Justynę z bloga O Francji, Francuzach i języku francuskim.
3. Skąd pomysł na nazwę bloga?
Chwilę mi zajęło znalezienie jej. Ostatecznie stwierdziłam, że skoro moją największą miłością (oczywiście po mężu) jest język francuski, to nazwa musi to odzwierciedlać. Tym sposobem powstał blog „Français mon amour” czyli „Francuski – moja miłość”.
4. Samochód, rower, pociąg czy samolot? Ulubiony środek lokomocji to?
Najchętniej przemieszczałabym się rowerem lub na piechotę. Niestety najczęściej nie jest to możliwe i zwykle ląduję za kierownicą samochodu. Pociągów nie cierpię odkąd wybraliśmy się z mężem w góry właśnie tym środkiem transportu. Dwunastogodzinna podróż do Zakopanego z Lublina z postojami w szczerym polu lub na jakichś maluteńskich stacyjkach bez podania powodu skutecznie zniechęciła nas do naszych polskich kolei. Daliśmy im drugą szansę na trasie Oświęcim-Kraków. Około 50 km przejechaliśmy w 2 godziny. Trzeciej szansy raczej nie będzie. Chyba że będzie to TGV 😉
5. Wolisz szpilki czy trampki?
Wolę szpilki, ale z powodów praktycznych (w szkole najczęściej chodzę lub stoję) raczej mnie zobaczysz w trampkach lub innych butach na płaskiej podeszwie.
6. Kiedy nie możesz zasnąć to?
Liczę barany. Serio 😉
7. Marzenie, które na pewno się spełni?
Podróż do Francji. Kwestia tylko terminu i zaoszczędzenia odpowiedniej kwoty.
8. Twój najlepszy blogowy wpis?
To zależy co rozumiemy pod określeniem „najlepszy”. Najwięcej komentarzy (nie licząc wpisu konkursowego) zebrał do tej pory ten, w którym przedstawiłam moje TOP 5 kuchni francuskiej. Na drugim miejscu pod tym względem uplasował się artykuł o alfabecie francuskim. Myślę, że warto przeczytać również te bardziej osobiste wpisy: 50 pytań do autorki oraz Moja francuska historia.
9. Miejsce, do którego chętnie wracasz?
Zdecydowanie nasze polskie Tatry. Chociaż ostatnio sporo byliśmy też po słowackiej stronie.
10. Książka, którą przeczytałaś jednym tchem?
Jedna? Nie umiem wybrać. Podam kilka tytułów, niektóre czytane jeszcze w czasach szkolnych: Druga brama Haliny Górskiej, Świat Zofii Jostein Gaarder, My, dzieci z dworca zoo Christiane F., Kod Leonarda da Vinci Dana Browna, Kwiat pustyni Waris Dirie, Pachnidło Patricka Süskinda, seria Merde! Stephena Clarke’a, Jędrne kaktusy i Ballada o Chaosiku Wawrzyńca Pruskiego, Gringo wśród Dzikich Plemion i pozostałe Wojciecha Cejrowskiego, większość książek Joanny Chmielewskiej, Mary Higgins Clark, Camilli Läckberg i mogłabym tak wymieniać w nieskończoność 😉
11.Film przy którym zasnęłaś?
Wiele ich było 😉 Może nie tyle co dobrych książek wyżej, ale jakbym się zastanowiła to pewnie z 10 by się znalazło. Jednym z lepiej zapamiętanych przypadków była randka w domu przy filmie „Mroczny rycerz”, przy którym właśnie zasnęłam 😉
Odpowiedzi na pytania Magdy z bloga Food Illustration:
1. Wakacje all-inclusive czy spontaniczna wycieczka organizowana po kosztach, z plecakiem?
Najchętniej coś pośredniego. Nie lubię siedzieć w jednym miejscu jak to zwykle reklamują wakacje all-inclusive i jeszcze nie zdarzyło mi się wyjechać na taki urlop. Nie wykluczam takiego wyjazdu, ale będzie to raczej po to, żeby się przekonać czy taka forma wypoczynku mi się nie podoba. Taką naprawdę spontaniczną wycieczkę kiedyś chciałabym też przeżyć.
2. Samotność czy mnóstwo ludzi dookoła?
Samotność. Ewentualnie mąż obok.
3. Gdybyś mógł zamieszkać w dowolnym miejscu na świecie – gdzie by to było?
Tu raczej odpowiedź nikogo nie zdziwi. Francja. Ewentualnie Włochy. Ewentualnie Szwecja.
4. Z kim chętnie poszłabyś na kolację?
Omar Sy. Marion Cotillard. To pierwsze dwie osoby, które przyszły mi do głowy.
5. Co cię wk**wia? [nie irytuje i i nie denerwuje 😉 ]
Kierowcy, którzy nie myślą siedząc za kierownicą.
6. Kiedy ktoś mówi, że Twój pomysł jest do niczego – jak reagujesz?
Różnie. Albo zamykam się w sobie albo wręcz przeciwnie – mimo wszystko realizuję ten pomysł aby pokazać, że ta osoba się myliła.
7. Jaki był Twój wymarzony zawód, kiedy byłeś dzieckiem?
Bibliotekarka. I nawet dostałam się na bibliotekoznawstwo. Ostatecznie wybrałam filologię romańską, a książki i tak są stale obecne w moim życiu.
8. Poleć mi książkę, która jest najważniejsza w Twoim życiu.
Ojej. Proszę sobie zajrzeć do pytania numer 10 w serii od Agnieszki 😉
9. Opowiedz mi zdarzenie, które sprawiło, ze pomyślałeś – kurczę, ludzie naprawdę są dobrzy.
Wszelkie udane zbiórki pieniędzy (na przykład na Rodzinny Dom Kultury Pokoju), kolejne rekordowe kwoty zebrane na WOŚP. Ale też małe gesty lokalnych firm, które wspomogły realizację naszego szkolnego, międzynarodowego projektu Comenius.
No i wyszła moja skleroza. Papugo przepraszam i rzutem na taśmę odpowiadam na Twoje pytania:
1. Z czym, jako bloger, najbardziej się zmagasz?
Z zasięgami obcinanymi przez Facebooka. Strasznie ciężko trafić za ich logarytmem.
2. Pierwsza rzecz, którą robisz po wstaniu z łóżka?
Wstyd się przyznać, ale włączam Internet w komórce.
3. Ostatnia książka jaką czytałaś?
Aktualnie zaczęłam biografię Edith Piaf. Wcześniej „Nigdy nie będę Francuzem (choćbym nie wiem jak się starał)” Marka Greenside’a- niedługo będzie recenzja 😉
4. Twój śmieszny nawyk to….?
Jak przeglądam Facebooka, to zawsze muszę później wrócić na sam początek wpisów. Mąż się ze mnie wtedy śmieje, że jestem jak Monk 😉
5. Kindle czy książka?
Zdecydowanie książka. Chociaż jakby ktoś mi sprezentował „kundelka” to pewnie bym nie płakała 😉
6. Twój sąsiad…
Hmm.. mało go widuję więc nic nie potrafię o nim powiedzieć.
7. Czego nigdy byś nie ubrała?
Stroju Borata 😉
8. W Papudze lubię/nie lubię …
Uwielbiam Twoje logo!
9. Wpadam w furię gdy…
widzę kierowcę, który wyłączył myślenie.
10. Ulubiony magazyn…
Swego czasu prenumerowałam Travelera i National Geographic. Teraz raczej czytam tylko w sieci. Jedyny magazyn jaki kupuję w wersji drukowanej to Français Présent.
11. Pierwsza rzecz, która przychodzi Ci do głowy, gdy słyszysz USA:
Ich francuska nazwa: Les États-Unis bo moi uczniowie często mają kłopot z wymówieniem jej 😉
Teraz pora na dalszą część zabawy czyli moje pytania do Was:
- Moje ulubione miejsce w sieci to…?
- Jak Ci idzie realizacja postanowień na obecny rok?
- Pierwsza myśl po przebudzeniu to najczęściej myśl o…?
- Film, który został przez Ciebie obejrzany przynajmniej 3 razy to…?
- Wytrawne czy słodkie?
- 3 wpisy, od których nowy czytelnik powinien zacząć lekturę Twojego bloga to…?
- Jeśli nie Facebook to co?
- Ulubiony sposób na naukę języka obcego to…?
- Jaki był najmniej przez Ciebie lubiany przedmiot w szkole i dlaczego?
- Słońce czy deszcz?
- Szklanka jest według Ciebie do połowy pełna czy do połowy pusta?
Chciałabym, aby odpowiedzi na te pytania udzielili autorzy następujących blogów:
- Angielska Herbata
- Językowy Precel
- English my way
- Blog o Francji, Francuzach i języku francuskim
- Francuska Bombonierka
- Francuski w sieci
- Madame FRenglish
- O północy w Paryżu
- Olga Nina
- W trampkach do celu
- każdego innego, którego autorowi spodobały się moje pytania 😉
Oczywiście również Ty jesteś mile widziana w tej zabawie – Disqus jest do Twojej dyspozycji, a ja bardzo chętnie przeczytam Twoje odpowiedzi na moje pytania!
21 odpowiedzi
Przeczytałam z zainteresowaniem, lubię takie osobiste wpisy. W kwestii książkowej jesteśmy podobne, z wyjątkiem pani Lackberg. 😉
O proszę, nie podoba Ci się twórczość pani Lackberg?
Tak myślałam, że jesteś typem górskim ;). Będą częściej wpisy, stp *_*?
Staram się 🙂 W tym tygodniu jest szansa na jeszcze jeden 😉
Taka zabawa to prawie jak taki „internetowy wieczorek zapoznawczy” :-). W jakiej formie życzysz sobie odpowiedzi?
W jakiej tylko sobie wymarzysz, może być i śpiewana 😉
Oj, to chyba by Ci spadła popularność bloga 🙂
Ee, aż tak źle by nie było 😉
I koniecznie w jakimś obcym języku 😉
Zdecydowanie jestem również za górami 🙂 ostatnio „bujamy się” trochę po Tatrach i te widoki po prostu zapierają mi dech w piersiach!
O, może się gdzieś mijałyśmy na szlaku? 😉
dziękuję bardzo za nominacje :*
Dziękuję za nominację oraz za miłe słowa ! Fajnie być dla kogoś inspiracją 🙂
Coraz bardziej przekonuje się do tego typu akcji, bo fajnie jest poznać bliżej blogera, którego regularnie się czyta 🙂 Odpowiedzi o liczeniu baranów i stroju Borata kompletnie mnie rozbroiły 😀
Serio liczysz barany? To pomaga? :)) Chyba spróbuję 😛
Pomaga, chociaż nie zawsze. Wtedy odpalam pasjansa na telefonie 😉 A Ty próbowałaś liczyć?
Tak, ale u mnie to nie działa 😛
Może z tymi zadziała 😉
https://d13yacurqjgara.cloudfront.net/users/464652/screenshots/1366618/sheep.gif
Też kocham rower oraz szpilki i też w szpilkach chodzę bardzo rzadko (no dobra… prawie w ogólę), a to za sprawą mojej księżniczki, która z reguły porusza się rowerkiem biegowym 😛
No tak, w takim przypadku też wybierałabym jakieś trampki 😉
Jak na szybkiej randce, tyle pytan 😀 Ale fajnie to wychodzi, jakby sie Ciebie troszke znalo priv. Wyobrazilam sobie wlasnie Ciebie w stroju Borata 😀 😀 😀 To Twoja odpowiedz za 100 punktow!
Dzięki, chyba 😉
Komentowanie zostało wyłączone.